Rozpoczynamy nasz artykuł dość nietypowo, bo od rekomendacji sposobu postępowania w sytuacji pojawienia się niestabilności zęba. Czynimy tak z ważnego powodu. Czynnikiem, który często decyduje o losach ruszającego się zęba, jest czas upływający od momentu pojawienia się tego objawu do rozpoczęcia diagnostyki i leczenia.
Diagnostyka obejmuje badanie fizykalne wykonane przez lekarza stomatologa, obowiązkowo uzupełnione obrazowaniem radiologicznym. Szybkie ustalenie przyczyny choroby i wdrożenie leczenia często decydują o jego rozległości, skuteczności i uniknięciu ekstrakcji rozchwianego zęba.
Ruszający się ząb u dzieci i dorosłych – przyczyny
Ruszający się ząb może być stanem fizjologicznym, ale tylko u dzieci i nie w każdym przypadku. Rozchwianie zębów mlecznych spowodowane jest fizjologiczną resorpcją korzeni i wyrzynającymi się zębami stałymi, które destabilizują mleczaki.
Zbyt długo natomiast utrzymujące się w dziąśle zęby mleczne, utrudniające proces wyrzynania się zębów stałych, muszą zostać usunięte, oczywiście po ocenie lekarza stomatologa i badaniu radiologicznym.
Jeśli ruszający się ząb u dziecka jest skutkiem urazu, to sam wiek nie ma znaczenia. Metody leczenia są identyczne jak w przypadku pacjentów dorosłych.
Jeśli mamy do czynienia z pourazową niestabilnością zęba, konieczna jest szybka pomoc lekarza stomatologa. Po przeprowadzeniu diagnostyki radiologicznej i badaniu, lekarz wybiera – w zależności od przypadku – stosowną metodę leczenia, „ratującą” ruszający się ząb.
Lekarz stomatolog może zastosować: specjalistyczne szyny, materiały kompozytowe łączące zęby, stałe uzupełnienia protetyczne, czyli korony zblokowane.
Oprócz urazów, ruszanie się zęba mogą spowodować:
- choroby tkanek miękkich,
- stany zapalne tkanek twardych,
- choroby przyzębia,
- przeciążenie zęba, czyli zgryz urazowy.
Ruszający się ząb a choroby przyzębia
Podkreśliliśmy już jak duże znaczenie w przypadku ruszającego się zęba ma wczesna diagnostyka. Dotyczy to również, a nawet przede wszystkim, chorób przyzębia (np. paradontozy), gdzie profilaktyka lub podjęcie leczenia we wczesnej fazie choroby daje dużo lepsze rokowanie. Może skrócić też jego czas, rozległość i uciążliwość.
Profilaktyka w tym przypadku oznacza wysokiej jakości codzienną higienę jamy ustnej i okresowe profesjonalne zabiegi higienizacji, zapobiegające odkładaniu się kamienia nazębnego. Złogi kamienia powodują zanik kości przyzębia. To proces trudny do leczenia i nie zawsze możliwy w pełni do odwrócenia. W części przypadków udaje się jedynie zahamować rozwój choroby.
Leczenie ruszającego się zęba na skutek choroby przyzębia w zaawansowanym stadium to skomplikowany proces, obejmujący farmakoterapię i szereg zabiegów:
- kiretaż głęboki,
- chirurgiczne zabiegi rekonstrukcyjne tkanek miękkich i twardych (chirurgia stomatologiczna),
- leczenie protetyczne.
Rozległość leczenia zależy od stanu kości i tkanek miękkich, otaczających ruszający się ząb.
Ruszający się ząb a zgryz urazowy
Leczenie ruszającego się zęba w wyniku zgryzu urazowego polega na odbudowaniu prawidłowych warunków zgryzowych, np. uzupełnienie braków zębowych, odbudowa prawidłowych relacji zwarciowych w układzie stomatognatycznym. Tutaj także ważne jest wczesne rozpoznanie, a rozległość leczenia mocno zróżnicowana.
Profilaktyka
Raz jeszcze podkreślamy znaczenie profilaktyki rozchwiania zębów, która obejmuje dużą dbałość o codzienną higienę jamy ustnej, regularną kontrolę stomatologiczną, profesjonalną higienizację w gabinecie stomatologicznym. Warto również zapoznać się z prawidłowa techniką szczotkowania zębów, języka i masażu dziąseł.
Właściwe szczotkowanie zapobiega tworzeniu się płytki nazębnej, rozwojowi próchnicy pierwotnej i wtórnej oraz powstawaniu stanów zapalnych przyzębia i tkanek miękkich.
W opinii wszystkich stomatologów, decydujący wpływ na trwałość leczenia stomatologicznego (implantologicznego, chirurgicznego, protetycznego bądź zachowawczego) ma poziom codziennej higieny jamy ustnej, regularność kontroli stomatologicznych i zabiegów higienizacji.
Można zatem stwierdzić, że odpowiedzialność za trwałość efektów leczenia stomatologicznego w przeważającej części spoczywa na samych pacjentach.
Niezależnie od jednostki chorobowej zawsze wczesna diagnostyka i szybkie wdrożenie leczenia decydują o rokowaniu w kwestii efektów.